Portal Damy Radę – Let’s WorkTime powstał ponad rok temu z inicjatywy twórcy aplikacji WorkTime.pl. Kiedy informacje o zamykających się biznesach stawały się co raz to bardziej powszechne, misją portalu stało się pokazywać te firmy, które się nie poddawały. Dziś ponownie je odwiedzamy, aby zapytać jak się mają, co zmieniło się w ciągu ostatnich 12 miesięcy i jakie mają plany na przyszłość.

Zapraszamy do lektury wywiadu z Pauliną Bandurą z krakowskiej Księgarni pod Globusem, która rok temu zachwyciła nas przede wszystkim tym, że książki zaczęła dowozić klientom….rowerem!

WorkTime: Jak dziś wygląda sytuacja w Waszej księgarni ?

Paulina Bandura: Nadal sprzedajemy książki, głównie stacjonarnie. Finansowo jest, oczywiście, słabiej niż w poprzednich latach, ale wystarcza, by w miarę spokojnie funkcjonować. Zyskaliśmy wielu stałych klientów, głównie osoby starsze, dla których czytanie jest sposobem na odpoczynek i odcięcie się od niepokojących informacji, które do nas docierają. Niestety, przychodzi mniej małych czytelników, bo skoro nie chodzą do szkoły, to też nie odwiedzają księgarni. Na szczęście, jak tylko pogoda pozwala, to wybierają się na spacery i księgarnia jest stałym punktem.

WorkTime: Jakie rozwiązania wprowadzone przed rokiem z Wami zostały?

Paulina Bandura: Wielu klientom spodobało się nasze hasło „lubimy pogadać o książkach” i często przed wizytą na Długiej, w siedzibie księgarni, dzwonią i dopytują, proszą o radę. Później zamawiają książki i kończą rozmowę zapowiedzią osobistego spotkania. Bardzo nas cieszy, że ten kontakt jest dłuższy i stały. Została z nami też usługa kuriera rowerowego, która jest szczególnie wygodna dla czytelników na terenie Krakowa – jeśli mamy książki na półkach, to klient może je dostać jeszcze tego samego dnia.

WorkTime: Pojawiły się może jakieś nowe pomysły?

Paulina Bandura: Niestety, pandemia to nadal czas rezygnowania z wielu działań, które podejmowaliśmy. Głównie w obszarze spotkań autorskich i warsztatów dla dzieci. Udało nam się jednak w zeszłym roku dokończyć projekt „Chodzi o czytanie! Spotkania w Księgarni Pod Globusem” oraz zorganizowaliśmy Noc Poezji i Noc Księgarń – wszystkie działania w formie hybrydowej; czytelnicy byli obecni na miejscu, jeśli to było możliwe, w reżimie sanitarnym, a jeśli nie – za pośrednictwem Zooma lub Facebooka, ale każde spotkanie było też transmitowane online. W ten sposób utrzymujemy kontakt z młodszymi i starszymi gośćmi Księgarni Pod Globusem. Mamy jednak nadzieję na szybki powrót do spotkań stacjonarnych i długich rozmów o książkach na miejscu, w księgarni.

WorkTime: Jak ogólnie oceniacie całą tą sytuację w perspektywie roku i jakie są Wasze dalsze plany?

Paulina Bandura: Tak, jak rok temu, uważam, że ja i mój wspólnik sprawdziliśmy się w tej trudnej sytuacji, a zawdzięczamy to głównie klientom, którzy kupowali u nas zamiast w księgarniach internetowych. Otrzymaliśmy również duże wsparcie od inicjatorów akcji Książka na telefon, cały czas możemy liczyć na pomoc, radę i zaangażowanie Anny Karczewskiej z Książki kupuję kameralnie. Pamięta o nas również Urząd Miasta Krakowa i Krakowskie Biuro Festiwalowe, które wspiera kameralne księgarnie finansowo i wizerunkowo. Świadomość, że dla tak wielu osób i instytucji jesteśmy ważnym elementem mapy kulturalnej Krakowa i Polski jest dla nas motywująca. Szczerze mówiąc, gdyby rok temu ktoś mnie zapytał, czy damy radę, to dałabym na 10% szans na przetrwanie, a tymczasem – nadal jesteśmy i działamy.

WorkTime: Bardzo dziękujemy Paulino za rozmowę i trzymamy kciuki!

Damy Radę – Let’s WorkTime i Księgarnia pod Globusem aplikacją WorkTime.

© Zdjęcie: Magdalena Brhel